Piotr zapewniał: „Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię”, a Jezus przestrzegał go: „Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz”.
Kim był św. Piotr? Tego Apostoła znamy bardzo dobrze. To pierwszy z Apostołów, który otrzymał „władzę kluczy”, pierwszy biskup Rzymu. To on wyznał wiarę, że Jezus Mesjaszem.
Kiedy mówimy o pierwszym papieżu, to warto postawić pytanie: czy Kościół jest potrzebny? Św. Cyprian – „poza Kościołem nie ma zbawienia”. A wielu upiera się, że „Chrystusa tak, Kościół nie”. Dziś trzeba nam spojrzeć w stronę umęczonego i cierpiącego Chrystusa i pomyśleć, że to wszystko jest z miłości do Kościoła. Wszyscy ten Kościół tworzymy, zarówno święci jak i grzesznicy.
Czego uczy nas Piotr?
Miłości do Kościoła, która nie pozwala lekceważyć nauki żadnego papieża i nie pozwala odrzucać nauki Jezusa.
Wierności Bogu. A jak to dziś wygląda w praktyce? Dlaczego nie dotrzymujemy słowa danego Chrystusowi? Dlaczego tak łatwo rezygnujemy, poddajemy się? Dlaczego tak łatwo szukamy czegoś zamiast?
Dojrzałości. Św. Piotr wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał. Opamiętał się, później żałował, nawet naprawił swój błąd. Bo dojrzałość to szczerość wobec siebie, własnych słabości, to uznanie swoich grzechów, a nie oszukiwanie samych siebie.